Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Mikietyński o spalarni śmieci w Koszalinie

Marzena Sutryk [email protected]
Spalarnia odpadów w Kilonii.
Spalarnia odpadów w Kilonii. Marzena Sutryk/MODO
Dzisiaj oświadczenie w sprawie budowy spalarni odpadów w Koszalinie wydał prezydent miasta. Konferencję zwołało też Stowarzyszenie Lepszy Koszalin. Jutro będzie protest.

Koszalin chce budować za 280 mln zł spalarnię odpadów, z której korzystałyby gminy z byłego województwa koszalińskiego. Z założenia zakład ma przerabiać 100 tys. ton odpadów rocznie. Niby wciąż nie jest przesądzona lokalizacja, ale wszystko wskazuje na to, że do końca czerwca miasto złoży wiosek o dofinansowanie z funduszy unijnych (na 211 mln zł), w którym wskaże jako miejsce na budowę rejon ul. Słowiańskiej.

Ten pomysł kompletnie nie podoba się grupie mieszkańców, którzy założyli komitet i zebrali około 2.300 podpisów przeciwników. Jak już pisaliśmy, kilka dni temu w biurze Rady Miejskiej został złożony projekt obywatelski w tej sprawie. Przeciwnicy spalarni nie chcą zakładu w granicach miasta. Dzisiaj przewodniczący rady Tomasz Czuczak przyznał, że projekt z powodu braków formalnych musiał odesłać do jego autorów. - Zgodnie ze statutem do projektu powinno być uzasadnienie, a tego nie ma. Gdy po uzupełnieniu projekt znowu trafi do biura rady, wówczas opinię wyda prezydent i dopiero wtedy dokument trafi na sesję - stwierdził przewodniczący.

Tymczasem członkowie Stowarzyszenia Lepszy Koszalin (to samo, które popiera Artura Wezgraja jako kandydata w wyborach na prezydenta miasta) ogłosili dzisiaj pomysł na alternatywne miejsce na spalarnię. Mianowicie Laski Koszalińskie w gminie Biesiekierz, gdzie przewidywano kiedyś budowę wysypiska śmieci. Przy tym padła propozycja, by zakład był mniejszy, obsługiwał tylko miasto i okoliczne gminy, a przy tym produkował energię elektryczną, a nie cieplną.

Dzisiaj także ogłoszono oświadczenie prezydenta Mirosława Mikietyńskiego, w którym zaapelował o spokój i rozwagę do mieszkańców. "Do naszych mieszkań trafi ekologiczne ciepło produkowane z odpadów, które zastąpi uciążliwy dla środowiska węgiel kamienny. Zakład zostanie zrealizowany z wykorzystaniem najnowszej wiedzy, doświadczenia i bezpiecznych technologii, które są stosowane z powodzeniem na świecie" - czytamy w oświadczeniu. - "W ostatnich dniach przybrała na sile negatywna kampania społeczna prowadzona w sprawie budowy zakładu przez Komitet Ratowania Koszalina przed Spalarnią. Jego członkowie grają na emocjach społecznych wokół spalarni, wykorzystując obawy mieszkańców, brak pełnej informacji na temat zamierzonej inwestycji. Niestety odnoszę wrażenie, że protest jest coraz bardziej grą wąskiej grupy nie działającej w interesie wszystkich mieszkańców. Tak jak przez 8 lat swojej prezydentury, pracy na rzecz miasta, zawsze kierowałem się troską o dobro miasta i mieszkańców, również teraz zapewniam, że ta troska przyświeca mi przy realizacji tej inwestycji."

A co z pomysłem lokalizacji spalarni w Laskach Koszalińskich? - Wskazanie każdego kolejnego miejsca na budowę i rozpatrywanie tej lokalizacji oznacza dla nas odsunięcie w czasie złożenia wniosku o dofinansowanie i w ostateczności doprowadzi do tego, że stracimy naszą szansę - mówi wiceprezydent Andrzej Jakubowski.

Jutro o godzinie 16.30 przed ratuszem rozpocznie się protest przeciwników budowy spalarni w mieście.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!