Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest rolników w Szczecinku. Droga krajowa nr 11 zablokowana [ZDJĘCIA]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Wideo
od 7 lat
Około setka pojazdów rolniczych zablokowała całkowicie przejazd drogą krajową nr 11 na wysokości Szczecinka. Policja przekierowała ruch objazdami.

We wtorkowe południe rozpoczął się największy protest rolniczy w Szczecinku, jako część ogólnopolskiej akcji, od prawie ćwierć wieku. Około 100 ciągników z całego regionu stanęło przy wyjeździe z ronda na drodze krajowej nr 11 ze Szczecinka na Koszalin.

Ruch ta trasą na tym odcinku był niemożliwy. Policja uruchomiła jednak objazdy – dla ciężarówek ze Szczecinka przez DK20, Biały Bór i dalej DK25 do Bobolic (tam ostatecznie nie doszło do zapowiadanej blokady), dla osobówek lokalnymi drogami przez Spore i Gałowo w jedną stronę i Parsęcko oraz Dalęcino w drugą.

Szybko stworzył się mały korek na wysokości stacji paliw Shell.

- Jadę tylko do Bobolic, niespecjalnie się śpieszę, więc te kilkanaście minut dłużej mogę postać - powiedziała nam młoda kobieta z forda. Stojący za nią kierowca z Piły: - Jadę do Koszalina, owszem, nie uśmiecha mi się jechać objazdami, ale rolnicy protestują w słusznej sprawie i jakoś to przeżyję - mówi.

- Nasza determinacja jest ogromna, już nie jesteśmy wkurzeni, ale wk... - nie gryzł się w język Emil Mieczaj, szef powiatowej Solidarności Rolników Indywidualnych w Szczecinku. - Rząd zaczął z nami rozmowy trzy tygodni temu, ale na razie bez efektu. Na razie jeżdżą od pożaru do pożaru, ale zamiast je gasić jeszcze bardziej rozniecają.

- UE realizuje cele klimatyczne, za które już płaci całe rolnictwo, bo dziś nie ma już w niej branży, gdzie opłaca się jakakolwiek produkcja – dodaje Emil Mieczaj.

- Jednocześnie otwiera się rynek przez żywnością pozaeuropejską, głównie ukraińską, gdzie nie muszą spełniać wyśrubowanych norm, jak my. Nie jesteśmy przeciwko członkostwu Ukrainy w Unii, ale musi mieć wynegocjowany okres przejściowy i spełniać takie same wymogi, jak jak nasza żywność. Za dwa tygodnie mamy rozpocząć rozmowy z rządem, ale protestów nie zawieszamy, zwłaszcza iż widzimy, w jaką stronę zmierza polityka Komisji Europejskiej, która właśnie zdecydowała do przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą do roku 2025.

- Rynek już jest zalany żywnością z Ukrainy, co sprawiło, że ceny zanurkowały, a my i tak nie mamy gdzie sprzedać swoich zbiorów – mówi rolnik z podszczecineckiego Gałowa.

Wyjaśnimy, że oprócz tego KE chce, aby zamiast ugorowania 4 procent gruntów przeznaczyli na uprawę roślin bobowatych lub motylkowych (ewentualnie 7 procent przeznaczyli na poplony). W odpowiedzi NSZZ Rolników Indywidualnych jednogłośnie zdecydował o rozpoczęciu strajku generalnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera