Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przepychanki w Radzie Miejskiej w Koszalinie. Chcą odwołania wiceprzewodniczących

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Na sesji Rady Miejskiej w Koszalinie zawrzało od emocji
Na sesji Rady Miejskiej w Koszalinie zawrzało od emocji archiwum gk24
Pod koniec 39. sesji Rady Miejskiej wpłynął wniosek o odwołanie wiceprzewodniczących RM z klubu radnych Koalicj Obywatelskiej: Barbary Grygorcewicz i Jakuba Kowalika. W już i tak podzielonym środowisku zawrzało.

Czytając uzasadnienie wniosku, przewodniczący RM Jan Kuriata mówił o dbaniu o pluralizm i dążeniu do reprezentowania prezydium rady przez przewodniczących przedstawicieli różnych ugrupowań.

Zarówno Barbara Grygorcewicz, jak i Jakub Kowalik, nie kryli swego oburzenia i zaskoczenia. - Zapewne Marek Reinholz ma w tym swój interes. Za wszystkim stoi pewnie pan prezydent. On właśnie w ten sposób docenia moje i Barbary Grygorcewicz zaangażowanie - mówił Kowalik, przypominając swoje zasługi, dotyczące m.in. zwiększenia bezpieczeństwa na koszalińskich drogach, czy walkę o stan dróg i chodników. - Jest mi przykro, że idzie pan, panie prezydencie, ramię w ramię z PiS-em i z ministrem Szefernakerem - dodał.

Radna Grygorcewicz, kierując swe słowa do Jana Kuriaty, mówiła: - pan przewodniczący raczej powinien zabiegać o to, byśmy zostali w prezydium. Największy, 10-osobowy klub w RM, czyli KO, ma nie mieć swojego przedstawiciela w prezydium rady? Tak macie zamiar się mścić? O jakim pluralizmie pan mówi? - pytała radna.

Wniosek o odwołanie wiceprzewodniczących złożyli radni Prawa i Sprawiedliwości: Andrzej Jakubowski, Miłosz Janczewski, Mariusz Nastarowski, Anna Mętlewicz, Oliwia Skórka i Artur Wiśniewski oraz radni Wspólnego Koszalina: Żaneta Kwapisz, Leopold Ostrowski, Błażej Papiernik i Marek Reinholz.

- Przez długi czas Koalicja Obywatelska miała samodzielną większość - powiedział nam Błażej papiernik, jeden z wnioskodawców. - Popełniono wtedy błąd. Inne ugrupowania też powinny mieć swego przedstawiciela w prezydium Rady Miejskiej. Sytuacja dramatycznie się zmieniła. KO straciła samodzielną większość, przeszli wręcz do opozycji. Platforma Obywatelska dalej ma swojego przewodniczącego w RM. Nawet jeśli pan Jan Kuriata został wykluczony z klubu radnych KO, to przecież nadal jest w Platformie - mówił Papiernik.

Wniosek radnych PiS i WK najprawdopodobniej zostanie poddany pod głosowanie przy okazji kolejnej sesji, którą zaplanowano na 16 grudnia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera