Stadion w Kołobrzegu powstanie na czas

- Kiedy kołobrzeski stadion będzie gotowy?
- W marcu 2011 roku. Tak przewiduje umowa, jednak wykonawca zawiadomił nas, że stadion może zostać skończony nawet wcześniej. Prace idą zgodnie z harmonogramem. Nawet długa zima w tym roku nie miała żadnego wpływu na realizację przyjętych założeń.

- Jakiej klasy mecze będą mogły być tu rozgrywane?
- Wiele będzie zależeć od formy sportowej Kotwicy. Technicznie stadion spełnia wymogi pierwszoligowe, ale po kosmetycznych zmianach będzie można rozgrywać u nas mecze nawet w najwyższej klasie rozgrywkowej. Już po zakończeniu budowy obiektu w Kołobrzegu swoje mecze będzie mogła rozgrywać młodzieżowa reprezentacja Polski.

- Na tego typu obiekty nakładane są liczne wymagania dotyczące bezpieczeństwa. Kołobrzeski stadion je spełni?
- Stadion spełnia wszystkie wymagania dotyczące bezpieczeństwa. Wymagania przeciwpożarowe są na najwyższym poziomie, a poza tym na obiekcie zostanie wprowadzony system sprzedaży biletów z identyfikacją. Ponadto stadion będzie w pełni zautomatyzowany, w związku z tym nie powinno być problemów związanych z kolejkami przy wejściu.

<<<Informacje o Centrum Sportów w Kołobrzegu >>>>

- W ramach tej inwestycji zostanie wyremontowana także ul. Śliwińskiego, która zostanie zamknięta i stanie się wewnętrznym deptakiem kompleksu sportowego. Co tam się znajdzie?
- W ramach kompleksu sportowego powstanie skatepark, ścianka wspinaczkowa i dodatkowe boisko treningowe ze wzmocnioną murawą. Budowa stadionu przyczyni się również do powstania 228 miejsc parkingowych. To ważne, ponieważ w niedługim czasie wraz ze starostwem planujemy budowę stadionu lekkoatletycznego, który również przyciągnie wielu kibiców.

- Jest pomysł, żeby stadion nosił imię zmarłego tragicznie w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem posła PO Sebastiana Karpiniuka
- Sebastian Karpiniuk jest znany wszystkim kibicom Kotwicy. To zresztą oni zwrócili się o nadanie stadionowi imienia tragicznie zmarłego posła. Poseł wspierał sport w naszym regionie, w znacznej mierze przyczynił się do budowy kołobrzeskiej areny. O Kotwicy nie zapomniał nawet podczas wypełniania swoich obowiązków w Warszawie. Zawsze telefonował do mnie w czasie trwania meczów, na których nie mógł być i pytał, jaki jest wynik, jak sobie radzimy na boisku.

W związku z tym rada miasta podjęła uchwałę o uczczeniu pamięci posła poprzez nadanie jego imienia stadionowi w Kołobrzegu. Z pewnością nastąpi to podczas uroczystego otwarcia.