W sobotę o godzinie 19 Teatr Muzyczny Adria zaprasza na premierę swojego nowego spektaklu "Kelnerka". "To spektakl z muzyką i tekstami Sary Bareilles oraz libretto Jessie Nelson. Musical ten wystawiany był m.in. Premierowo w 2016 roku na Broadwayu i od 2019 roku na londyńskim West Endzie. Tytuł ten zdobył wiele nominacji do musicalowych Oscarów - nagród Tony.
"Kelnerka" to historia Jenny, która pracuje jako kelnerka w barze specjalizującym się w tartach, w małym miasteczku przy drodze nr 27, gdzieś na amerykańskiej prowincji. Jenna od kilku lat tkwi w toksycznym związku z aroganckim i agresywnym Earlem, który zupełnie jej nie szanuje, zmusza do oddawania całej wypłaty, a czasem... bije. Jenna dowiaduje się, że jest w ciąży, a ojcem niestety jest Earl. Dziewczyna jest załamana, bo doskonale wie, że urodzenie dziecka sprawi, że już na zawsze będzie skazana na toksycznego partnera. Pełna obaw postanawia jednak zmienić swoje życie - chce wziąć udział w konkursie na najlepszą tartę, a za wygrane pieniądze zacząć nowe życie i tym samym wyprowadzić się od Earla. W jej życiu pojawia się wówczas młody, przystojny ginekolog - doktor Jim Pomatter...
Bałtycki Teatr Dramatyczny na ten weekend zaplanował spektakl "Martwa Natura". To kolejna, po cieszących się ogromną popularnością komediach: „Związek otwarty”, „Przyszedł mężczyzna do kobiety” i „Akompaniator” kameralna, a jednocześnie przezabawna propozycja Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie. Tym razem to „Martwa natura” w reżyserii Zdzisława Derebeckiego – czarna komedia z wątkiem kryminalnym i zaskakującymi zwrotami akcji zagrana brawurowo przez czwórkę znakomitych aktorów BTD: Bernadettę Bursztę, Żanettę Gruszczyńską – Ogonowską, Zdzisława Derebeckiego i Wojciecha Rogowskiego.
Czworokąt: znany malarz, jego żona – niedoceniona malarka, ich służąca oraz chciwy marszand są zaplątani w morderczą sieć intryg. Morderczą w dosłownym sensie. Kto kogo chce w końcu zabić – nie wiadomo! Jedno jest pewne – pełna zwrotów akcji komedia okraszona mistrzowskimi „pojedynkami” aktorskimi utrzymuje w napięciu do ostatniej chwili.
Spektakle w piątek i sobotę o godzinie 19.
W niedzielę na deskach koszalińskiego teatru będzie można zobaczyć dwa spektakle: "Kolacja na cztery ręce" (godz. 17) oraz "Mój boski rozwód" (godz. 19).
"Kolacja na cztery ręce" to fikcyjne spotkanie dwóch wielkich kompozytorów – Bacha i Haendla w sztuce Paula Barza. Spektakl, obok niezwykłej znajomości epoki, pokazuje pełen pasji pojedynek dwóch wielkich osobowości. Dwaj muzyczni geniusze, dwa skrajnie różne charaktery. Miłośnik londyńskich salonów, bogaty i wpływowy, ulubieniec królów siada naprzeciwko skromnego, ale uznanego i szanowanego współtowarzysza. Urodzili się w tym samym roku, ale nigdy się nie spotkali. Czy pod wyszukanymi strojami i kunsztownymi perukami mogą się kryć zwykłe ludzkie słabości? Co wyniknie z tego spotkania? Przekonacie się Państwo oglądając „Kolację na cztery ręce” w znakomitym wykonaniu Katarzyny Ulickiej – Pydy, Piotra Krótkiego i Wojciecha Rogowskiego.
"Mój boski rozwód" to monodram w wykonaniu Żanetty Gruszczyńskiej – Ogonowskiej. „Mój boski rozwód” to prześmieszna komedia, która w charakterystyczny dla Brytyjczyków sposób miesza ze sobą wzruszenie, zaskoczenie i genialny, choć nieco sarkastyczny dowcip. Historia Angeli, która musi się zmierzyć z życiem, starzeniem się i potrzebą bliskości w sytuacji, w której zawalił się jej świat po odejściu męża. Sztuka utkana z dowcipnych spostrzeżeń na temat relacji damsko-męskich, przyjaźni i zazdrości, miłości i seksu zapewni Państwu wieczór pełen śmiechu i jednocześnie dostarczy refleksji na temat życia w wieku dojrzałym.

NaM - Podlaskie ligawki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?