- Chodzi o takie miejsca, jak przy Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Chałubińskiego w Koszalinie, gdzie kierowcy notorycznie zastawiają bramę i chodnik, po którym piesi nie są w stanie przejść, zwłaszcza, gdy są z wózkiem z dzieckiem, bądź, gdy chodzi o osoby poruszające się na wózku. Tam zostaje na przejście 30 cm - mówi Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.
Dlatego każdy kierowca, który zechce zaparkować tam, gdzie jest to zakazane, a widzi znak informujący, że auto może za karę „odjechać”, to może być niemal pewny, że tak się stanie. - Wystarczy 15 - 20 minut, by samochód został przez nas zabrany - mówi komendant. - A to dużo kosztuje. 300 zł to koszt holowania, a 20 zł - każdy dzień postoju na parkingu strzeżonym. Do tego doliczyć należy 100-złotowy mandat. Jeżeli ktoś pojawi się w trakcie pakowania samochodu na lawetę, wówczas koszty maleją, ale kierowca i tak zapłaci karę. 100 zł to wartość wspomnianego mandatu, a drugie 100 trzeba zapłacić przy odstąpieniu przez strażników od dalszych czynności (to koszt przyjazdu lawety na wezwanie).
- Przyznam, że znak T24 pojawił się w tym rejonie na mój wniosek - dodaje komendant Simiński. - O podobny znak wnioskowałem też na ul. Dworcowej, gdzie jest deptak. Zwłaszcza, że wkrótce zacznie tam działać przychodnia - wyjaśnia szef strażników. - Sprawa jest już po analizie przez Komisję Bezpieczeństwa, teraz nad rozwiązaniem zastanawia się Zarząd Dróg i Transportu. Moim zdaniem w tym rejonie powinien stanąć znak T24, bo to naprawdę skutkuje. Gdy zaczęliśmy odholowywać samochody zaparkowane niezgodnie z przepisami na miejscach dla pojazdów osób niepełnosprawnych, ludzie się zaczęli pilnować i ten problem się skończył. Zwłaszcza, że to sporo kosztuje. Byli i tacy, którzy po tysiąc złotych musieli zapłacić, by odzyskać auto.
Problem z nieprawidłowo parkującymi rozwiązał się również przy wieżowcach przy ul. Władysława IV w Koszalinie - ale także po tym, gdy stanął tam znak dotyczący holowania aut.
Niewykluczone, że taki znak pojawi się też w rejonie Domu Handlowego Saturn, przy ul. Połtawskiej.
W tym roku koszalińscy strażnicy odholowali już ok. 140 pojazdów, z tego prawie 100 to te, które zostały zaparkowane w niewłaściwym miejscu, pozostałe to stare porzucone graty.
Podsumowując - lepiej nie parkować na wysokości bramy, na wjazdach, w obrębie skrzyżowania i na mostach, bo wówczas odholowanie auta jest bardziej niż pewne.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?