W nowym DPS w Koszalinie są pierwsi lokatorzy

Można powiedzieć, że Dom Pomocy Społecznej, który powstał w Koszalinie przy ul. Morskiej, działa już pełną parą. Wczoraj zamieszkały tu pierwsze osoby skierowane przez tutejszy Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Bo to właśnie MOPS przyjmuje wnioski i rozpatruje zgłoszenia, prowadzi wywiad środowiskowy i wydaje na końcu decyzję w sprawie przyjęcia konkretnego podopiecznego. - W piątek przyjmujemy kolejne cztery osoby - mówi Grażyna Sienkiewicz, dyrektor DPS w Koszalinie. - Do końca lipca zamieszka u nas 20 osób - kilkanaście nowych osób z Koszalina i kilka z Rodzinnego Domu Pomocy "Ostoja". Zakładam, że do końca sierpnia przyjmiemy wszystkich.

W koszalińskim DPS przygotowano 88 miejsc. Do tej pory do MOPS wpłynęło ponad 100 wniosków o przyjęcie, w tym 65 "nowych" wniosków o umieszczenie w DPS, dwa wnioski zostały złożone do Sądu Rejonowego o umieszczenie bez zgody (osoby bez kontaktu logicznego, leżące) i około 40 dotyczących przeniesienia mieszkańców Koszalina z innych DPS (placówka powstała z myślą o mieszkańcach miasta, którzy są schorowani, niesamodzielni, a nie mają zapewnionej całodobowej opieki). Czy można się jeszcze zgłaszać? - Wniosek zawsze można zlożyć, bo jak się tego nie zrobi, to trudno liczyć na przyjęcie, ale decyzja i tak zależy od MOPS i od tego, czy akurat będzie wolne miejsce - mówi Grażyna Sienkiewicz.

W 2015 roku wydatki samorządu na utrzymanie mieszkańców Koszalina w miejscowym DPS oraz DPS-ach poza miastem wyniosą około 4 milionów. Koszt pobytu mieszkańców w DPS Koszalin do końca roku wyniesie 1,42 mln zł, z czego gmina dopłaci prawie milion. Średni koszt pobytu jednego mieszkańca w DPS Koszalin to 3,2 tys. zł miesięcznie. Jak jest z opłatami za pobyt? - Podopieczny wnosi 70 procent swoich dochodów, a więc jak np. jest tysiąc złotych emerytury, to 700 złotych trafia na opłatę DPS - wyjaśnia dyrektorka. - Pozostałą kwotę, jeżeli rodzina ma takie możliwości, to opłaca z własnej kieszeni. Jeżeli nie, to wówczas koszty ponosi miasto.

W placówce przy ul. Morskiej będzie też od września działać Dzienny Ośrodek Wsparcia, gdzie podopieczni będą mogli skorzystać z opieki w godzinach 7 - 18. Tu opłaty, które ustaliła Rada Miejska, będą zależne od dochodu. Można się spodziewać, że będą one wynosić miesięcznie od ok. 70 do 160 złotych (w opłacie jest uwzględniony ciepły posiłek). - Co do warunków przyjęcia do Dziennego Ośrodka Wsparcia, to trwają jeszcze prace nad regulaminem - mówi Grażyna Sienkiewicz.

Natomiast dzisiaj zostaną przekazane klucze do nowego auta dla DPS. Prezydent Piotr Jedliński zdecydował bowiem o kupnie samochodu dostosowanego do przewozu osób niepełnosprawnych. W przetargu wybrano samochód Peugeot Boxer Combi za 155 tys. zł (80 tys. zł zapłacił PFRON, 75 tys. zł - miasto Koszalin).