- To na razie plan, ale moim zdaniem bardzo realny. Nie wyjeżdżam na Euro, bo mecze reprezentacji chcę obejrzeć w koszalińskiej strefie kibica. Można ją zlokalizować w hali widowiskowo-sportowej - mówi Łukasz Bednarek, jej dyrektor.
Plan jest taki, by z ledów, które służą dziś jako bandy reklamowe, ustawić wewnątrz hali jeden duży ekran o wymiarach 8 na 3 metry. Drugi ekran, znajdujący się na zewnątrz obiektu, też byłby wykorzystywany do transmisji.
Tak zorganizowana strefa mogłaby pomieścić do 4,5 tysiąca kibiców i miałaby funkcjonować podczas wszystkich meczów reprezentacji Polski. Wstęp na nią byłby bezpłatny. Odpowiednie pismo w tej sprawie jest już na biurku prezydenta Koszalina, ale decyzje jeszcze nie zapadły. - Pomysł jest bardzo ciekawy, integrujący mieszkańców, ale jest jeszcze sporo niewiadomych - mówi Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina. Chodzi m.in. o koszty transmisji i inne związane z uruchomieniem strefy. Czasu nie ma jednak zbyt dużo. Cztery lata temu koszalińska strefa kibica niemal w ostatniej chwili - i m.in. po interwnecjach „Głosu” - powstała w koszalińskim amfiteatrze. - Ważne, żeby i teraz powstała. Hala i teren wokół niej doskonale nadawałyby się na wspólne kibicowanie - mówili nam kibice, oglądający sobotni mecz naszej reprezentacji w jednym z koszalińskich pubów.
Popularne na gk24:
- Poszukiwani przez policję w Koszalinie [NOWE ZDJĘCIA]
- Śmiertelny wypadek na ulicy Projektantów w Koszalinie
- Pożar strawił dom w Jeziorkach koło Barwic [zdjęcia, wideo]
- Wypadek na ulicy Młyńskiej. Kierowca miał 2 promile
- To już na pewno wiosna, bociany chodzą... po samochodach...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?