Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia Szczecinka w pigułce

(r)
Profesor Radosław Gaziński (z prawej) przekazuje gotową monografię burmistrzowi Jerzemu Hardie-Douglasowi. Książka ukaże się w maju-czerwcu przyszłego roku.
Profesor Radosław Gaziński (z prawej) przekazuje gotową monografię burmistrzowi Jerzemu Hardie-Douglasowi. Książka ukaże się w maju-czerwcu przyszłego roku. Fot. Rajmund Wełnic
Burmistrz Szczecinka odebrał "gorący" jeszcze maszynopis monografii miasta przygotowany przez naukowców ze Szczecina z okazji 700-lecia miasta.

Książka, wraz z opracowaniem szykowanym przez miejscowych historyków, będzie jednym z najważniejszych dzieł przygotowanych na obchodzony w 2010 roku jubileusz Szczecinka.
Gotowy już maszynopis oraz płytę CD z pierwszym tomem epokowego dzieła przekazał burmistrzowi Jerzemu Hardie-Douglasowi profesor Radosław Gaziński z Uniwersytetu Szczecińskiego, redaktor naukowy monografii Szczecinka.

Dlaczego dzieło można uznać za epokowe? Szczecinek na podobne opracowanie czekał równo 100 lat. Poprzednia monografia autorstwa Karla Tümpla, profesora miejscowego gimnazjum, powstała dokładnie na poprzedni jubileusz miasta na początku XX wieku. Do dziś pozostaje nieocenionym źródłem historycznym, choć z oczywistych względów nie obejmuje ostatniego stulecia. To biała plama w historii Szczecinka.

Część monografii przygotowana przez naukowców i archiwistów ze Szczecina obejmuje dzieje Szczecinka od czasów najdawniejszych do roku 1939.

- Zespół redakcyjny oparł się o materiały z archiwów w Szczecinie, Szczecinku, Berlinie, Greifswaldzie, czy źródła książęce - mówi prof. Gaziński.

- Materiałów było bardzo dużo, wiele do tej pory nieopracowywanych. Nie wszystkie też udało nam się wykorzystać w monografii, która w trakcie prac i tak urosła z 250 do 330 stron, a spokojnie mogła liczyć i z tysiąc. Ale kto to wyda?

Książkę wyda oczywiście miasto z funduszy przeznaczonych na obchody jubileuszu 700-lecia, przypadające na rok przyszły. Na razie same honoraria kosztowały 39 tys. zł.

Do tego trzeba będzie doliczyć wydatki dla autorów II tomu monografii obejmującego lata 1939 do czasów współczesnych. Pracę nad nim kończą miejscowi autorzy skupieni w Polskim Towarzystwie Historycznym.

Do tego dojdzie koszt samego druku, ale warto taki wydatek ponieść, bo Szczecinek dawno zasłużył na kompleksowe historyczne ujęcie swoich 700 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!