Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magiczny urok świąt, czyli wielkanocne jarmarki

Krzysztof Bednarek
Ewa Tamulewicz z ośrodka kultury w Czaplinku maluje twarze Wiktorii i Dagmarze
Ewa Tamulewicz z ośrodka kultury w Czaplinku maluje twarze Wiktorii i Dagmarze Magdalena Braniecka
Wielkanoc to dla katolików najważniejsze święto w ciągu całego roku. Przepełnione symboliką, w Polsce obrosło szczególnymi zwyczajami i tradycjami.

Święta Wielkiej Nocy z jednej strony urzekają symboliką oraz mistycyzmem, szczególnie wyczuwalnym podczas obchodów w Kościele katolickim obrzędów Triduum Paschalnego (od Wielkiego Czwartku do Wielkiej Soboty), z drugiej zaś są świętem wielkiej radości, zwycięstwa życia nad śmiercią, co widoczne jest również w naszych domach w tym czasie.

Na jarmarkach zapachniało świętami

Tradycyjnie już na tydzień przed świętami w Czaplinku, w Drawsku Pomorskim i w Złocieńcu odbywały się jarmarki wielkanocne. W tym roku na Rynku Miejskim w Czaplinku na stoiskach wystawców można było kupić pierogi, kartacze, pachnące chleby i przepyszne ciasta. Młodzież, świetlice wiejskie i prywatni wystawcy przygotowali wspaniałe ozdoby świąteczne: pisanki, kraszanki, palmy, stroiki. Największym zainteresowaniem najmłodszych uczestników jarmarku cieszyły się żywe zwierzęta: króliki, kozy, owce i barany, które udostępnili państwo Kowalscy z Trzcińca. Do udekorowania fontanny zostały wykorzystane palmy wielkanocne przygotowane przez świetlice wiejskie. Czaplinecki Ośrodek Kultury przygotował atrakcje dla najmłodszych: malowanie twarzy.

W Drawsku Pomorskim ośrodek kultury zorganizował warsztaty artystyczne. Każdy chętny pod okiem instruktorów mógł zrobić sobie baranka z masy solnej, pisanki, stroiki. - W naszych warsztatach udział brały przede wszystkim dzieci. Ale nie tylko one. Dorośli również. Jedna pani w drodze do kościoła zatrzymała się u nas na chwilę i zrobiła sobie piękną palmę, z którą poszła na mszę świętą - powiedziała nam Renata Kaźmierczak. Wszyscy uczestnicy jarmarku częstowani byli bezpłatnym pysznym żurkiem z kiełbasą, który przygotowali kucharze z restauracji „Na Wyspie”. W stoiskach ustawionych na placu Konstytucji można było kupić właściwie wszystko, co jest potrzebne na święta: ozdoby świąteczne, palmy, pisanki, a także pierogi, żurek, paszteciki, wędliny, ciasta i domowe nalewki. Pracownicy ośrodka kultury przygotowali wielkie jajo, do którego można było przyklejać kartki z uwagami dotyczącymi pracy ośrodka.

Palmy i pisanki, baby i mazurki

Palmy są pierwszą ozdobą przypominającą o nadchodzącej Wielkiej Nocy. Mimo zalewu w sklepach gotowych chińskich palm wielkanocnych, te ręcznie robione wciąż cieszą się wielką popularnością. Według ludowej tradycji idealna palma zawierać powinna pięć gałązek bazi na pamiątkę pięciu ran Jezusa, coś kłującego (np. oset) symbolizujący koronę cierniową, coś zielonego symbolizującego życie oraz czerwonego symbolizującego krew. Wiele ręcznie robionych palm do dziś zawiera te elementy. Nieodłącznym atrybutem świąt są również pisanki. Jest wiele sposobów zdobienia jaj. Ta najbardziej tradycyjna polega na barwieniu jaj w wywarze z łupin cebuli i zdobieniu ich metodą skrobania. A czy można wyobrazić sobie święta bez wielkanocnych bab i mazurków? Wiele osób do dzisiaj korzysta z przepisów swoich babć i traktuje je jak skarb.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!