Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mandaty w Białogardzie? Strażnicy miejscy wystawiają ich coraz mniej

Jakub Roszkowski
Choć wśród kierowców budzą tylko niechęć, fotoradary w Białogardzie spowodowały, że w ciągu 12 miesięcy liczba mandatów za nieprzestrzeganie przepisów drogowych spadła aż o 36 procent. Kierowcy już wiedzą, że w Białogardzie należy zdjąć nogę z gazu.
Choć wśród kierowców budzą tylko niechęć, fotoradary w Białogardzie spowodowały, że w ciągu 12 miesięcy liczba mandatów za nieprzestrzeganie przepisów drogowych spadła aż o 36 procent. Kierowcy już wiedzą, że w Białogardzie należy zdjąć nogę z gazu. Radosław Brzostek
Prawie milion złotych kosztowały mandaty, które w ciągu ubiegłego roku wystawili białogardzcy strażnicy miejscy. Ale mandatów było aż o 36 procent mniej niż 12 miesięcy wcześniej.

Jan Połuboczko, komendant Straży Miejskiej w Białogardzie, przygotował dla nas raport za ubiegły rok. Jest w tym dokumencie mnóstwo danych.

Już pierwsza, ogólna informacja, jest sporym zaskoczeniem. Okazuje się, że od stycznia do grudnia 2012 roku strażnicy za wykroczenia komunikacyjne wystawili aż 10.980 mandatów. Tymczasem w następnym roku tych mandatów było już tylko 7.036. To aż o 36 procent mniej. - Ustawianie fotoradarów moim zdaniem poprawiło bezpieczeństwo na drogach. Kierowcy jeżdżą ostrożniej i dlatego tych mandatów jest mniej - uważa komendant.
Łączna kwota za mandaty wystawione przez Straż Miejską w Białogardzie to prawie milion złotych. Ale do kasy miasta wpłynęło na razie 761 tysięcy złotych. Gdzie jest reszta? - Kwota z mandatów nieopłaconych, która podlega ściągnięciu z tytułu egzekucji komorniczych, opiewa na sumę 166 tysięcy złotych. Egzekucje komornicze wciąż trwają - słyszymy.

W Białogardzie funkcjonuje rozbudowany system monitoringu miejskiego. Dziś to już ponad 20 kamer. Okazuje się, że ten system też spowodował, że liczba przestępstw i wykroczeń zmalała. Jeszcze w 2012 roku strażnicy prowadzili aż 487 postępowań w sprawach, które zostały zarejestrowane przez kamery. W 2013 roku było o 120 takich zdarzeń mniej. - Mieszkańcy, ale także przyjezdni, wiedząc, że są obserwowani, po prostu przestrzegają i respektują przepisy ruchu drogowego - komentuje komendant.

Ale nie tylko nieprawidłowe zatrzymywanie pojazdów monitorują strażnicy. Sporo interwencji dotyczyło zaśmiecania miejsc publicznych, picia alkoholu, bójek, niszczenia mienia. - Jednak w strefie objętej zasięgiem kamer następuje radykalne zmniejszenie wybryków chuligańskich, kradzieży, niszczenia mienia. Monitoring więc się sprawdza.
Strażnicy interweniowali aż 176 razy, jeśli chodzi o niszczenie i uszkadzanie terenów zielonych oraz zaśmiecanie miejsc publicznych. Takich zdarzeń było aż o 98 procent więcej niż rok wcześniej. O tyle samo procent wzrosła liczba wykroczeń związanych z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. W 2012 roku ujawnionych zostało 105, a w 2013 roku już 205 takich zdarzeń.

Najciekawsze są jednak szczegóły związane z bezpośrednimi czynnościami, podjętymi przez mundurowych. A tych było bardzo dużo. Strażnicy przeprowadzili m.in. akcję ewakuacji ludności w związku z katastrofą budowlaną związaną z huraganem Ksawery; zatrzymali pijanego kierowcę, który nie chciał poddać się kontroli drogowej; podczas patrolu z policją odzyskali skradzione motocykle. Zatrzymali złodzieja, choć podczas interwencji ten stawiał opór i usiłował przejechać jednego z funkcjonariuszy. Strażnik interweniował też, gdy próbowano pobić kominiarza. Mundurowi skonfiskowali też wyjątkowe przedmioty, które mogły posłużyć do dokonania przestępstwa - gwiazdkę ninja i srebrny kastet. Odnaleźli też osobę chorą psychicznie, która uciekła ze szpitalnego oddziału psychosomatycznego.

W białogardzkiej Straży Miejskiej pracuje 16 osób. 11 z nich to mundurowi. Straż Miejska dysponuje jednym samochodem służbowym, ma dwa fotoradary. W przyszłym roku - zdradza komendant - planowany jest zakup rowerów dla funkcjonariuszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!