Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzynie Polski lepsze od Młynów Stoisław Koszalin, ale wstydu nie było

Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
MKS Zagłębie Lubin
W środę dokończona została 12. kolejka Orlen Superligi Kobiet. Piłkarki ręczne Młynów Stoisław Koszalin uległy aktualnym mistrzyniom Polski i liderkom bieżących rozgrywek z Zagłębia Lubin. Końcowy wynik 24:28 wstydu im jednak nie przynosi.

Spotkanie z ligowym dominatorem, który przed środowym meczem zanotował 42 ligowe zwycięstwa z rzędu (!), a jesienią wygrał w Koszalinie aż 35:22, rozpoczęło się od trafienia miejscowych, a dokładnie Patricii Machado Matieli. Wyrównującym trafieniem odpowiedziała koszalińska skrzydłowa, Aleksandra Zaleśny. W kolejnych minutach zawodniczki Młynów odbijały się od twardej obrony Miedziowych oraz jak zwykle świetnie dysponowanej bramkarki Moniki Maliczkiewicz.

Drugą bramkę koszalinianki zdobyły dopiero w 7. minucie, przy wyniku 1:5. Do 18. minuty Zagłębie powiększało przewagę, a koszalińskim bramkarkom szczególnie mocno we znaki dawała się w tym fragmencie Daria Michalak (4 gole). Dopiero od stanu 13:5 przewaga miejscowych przestała rosnąć. Na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 19:12.

Pomimo mocno niekorzystnego rezultatu, po zmianie stron koszaliński zespół nie złożył broni. Drugie 30. minut otworzyły trafienia Gabrieli Haric i Adrianny Nowickiej, po których Młyny rozpoczęły pogoń za wynikiem. W 38. min różnica spadła do 4 goli (20:16), po drugim trafieniu Haric.

Na kwadrans przed końcem meczu podopieczne Krzysztofa Przybylskiego przegrywały 19:22, a w 53. minucie, po 2 golach Marceliny Polańskiej, było tylko 22:24. Nerwy kibiców Miedziowych uspokoiła liderka Zagłębia, Karolina Kochaniak-Sala, trafiając dwa razy na prowadzenie 27:23 (55.). Taka różnica utrzymała się do końca i mistrzynie kraju mogły cieszyć się z 43. wygranej z rzędu.

- Szkoda trochę niewykorzystanych sytuacji stuprocentowych. Zabrakło nam też trochę szczęścia. Niemniej, dziewczynom należą się słowa uznania za to, że podjęły walkę. Dobrze funkcjonowała obrona i powrót do obrony. Bramkarki też fajnie pobroniły. Gdybyśmy zrobili mniej błędów, być może udałoby pokonać lidera jedną, dwiema bramkami - powiedział trener Przybylski.

KGHM Zagłębie Lubin - Młyny Stoisław Koszalin 28:24 (19:12)
Zagłębie: Zima, Maliczkiewicz - Pankowska 2, Przywara 1, Górna 1, Zych 2, Drabik 1, Szarkova, Milczarczyk, Michalak 5, Bujnochova 1, Kochaniak-Sala 5, Matieli 3, Jureńczyk 3, Milojević 4.
Młyny: Filończuk, Iwanycja - Męczykowska 1, Urbaniak 1, Mączka 3, Zaleśny 3, Haric 2, Choromańska 1, Koper, Szynkaruk 3, Rycharska 1, Żmijewska 1, Kubisova 2, Nowicka 1, Szajek, Polańska 4.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera