Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadal brak operatora miejskich toalet w Kołobrzegu

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Nikt nie chce prowadzić miejskich toalet w Kołobrzegu
Nikt nie chce prowadzić miejskich toalet w Kołobrzegu Archiwum
Nikt nie chce prowadzić miejskich toalet w Kołobrzegu za niecałe 600 tys. zł. Prezydent chce wrócić do swojej propozycji, by zachować odpłatność, np. 1 zł.

Druga odsłona poszukiwań operatora kołobrzeskich toalet już za nami. W piątek nastąpiło otwarcie ofert na prowadzenie 14 miejskich toalet (dwóch stałych i 12 sezonowych), które zgodnie z wolą radnych z opozycyjnego do prezydenta Janusza Gromka, a większościowego w radzie miasta klubu Porozumienia dla Kołobrzegu, mają być bezpłatne.

PdK przegłosowało zabezpieczenie w budżecie na 2016 r. 600 tys. zł dla operatora, który zajmie się prowadzeniem toalet (utrzymaniem ich czystości , drobnymi remontami). Z tej sumy już ubyło 50 tys. zł, które miasto zapłaciło dotychczasowemu dzierżawcy za prowadzenie dwóch całorocznych toalet od początku roku.

Po unieważnieniu pierwszego przetargu (wystartowały w nim dwie firmy, najniższa oferta wyniosła 765 tys. zł), miasto ogłosiło drugi. Tym razem było trzech oferentów, także spółka miejska Miejskie Wodociągi i Kanalizacja. Zażądała najwięcej - 1,2 mln zł. Druga oferta to 778 tys. zł, trzecia najniższa prawie 700 tys. zł. - Prezydent będzie musiał zwrócić się do radnych o zwiększenie planowanej kwoty - mówi rzecznik Michał Kujaczyński.

Janusz Gromek może też zaproponować radnym, by przystali na częściową opłatę za toaletę - 1 zł. Ten temat pojawi się na sesji dokładnie za tydzień.

Przypomnijmy, darmowe toalety znalazły sie w programie wyborczym PdK, łączącego kołobrzeską prawicę, centroprawicę i lewicę.

Dotąd miejskie szalety oddawano w dzierżawę, miasto zarabiało ok. 200 tys. zł rocznie, a klienci płacili 2 zł.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!