Dwie uczennice oraz dwie nauczycielki z Gimnazjum nr 3 pojechały do USA w ramach realizacji trzeciej części projektu o holokauście. Pierwsza część tego projektu odbyła się wcześniej w Hamburgu, druga część- w Bornem Sulinowie, gdzie Gimnazjum nr 3 było koordynatorami projektu. Teraz, w Stanach - w San Francisco i Chicago, odbyła się jego trzecia część, podczas której przedstawiane były rezultaty dwóch pierwszych części projektu, w postaci profesjonalnego filmu dokumentalnego oraz foto-albumów.
- We wszystkich częściach projektu brali udział artyści z USA, Niemiec i Polski. Film dokumentalny, który powstał na potrzebę tego projektu, a którego bohaterami są uczniowie Gimnazjum nr 3 oraz uczniowie z Niemiec, wyświetlany był w kinie w Niemczech i zdobył wiele pozytywnych opinii - mówi Aleksandra Klukowska, nauczycielka w Gimnazjum nr 3 w Koszalinie, która uczy tu języka niemieckiego.
- Inicjatorem przedsięwzięcia jest niemiecki reżyser Jens Huckeriede oraz Dan Wolff, Amerykanin, którego przodkowie byli Żydami - znanymi artystami mieszkającymi w Hamburgu - opowiada Aleksandra Klukowska. - Sytuacja polityczna - początek II wojny światowej - zmusiła ich do emigracji. Młody Dan, również artysta - aktor i raper, poruszony niewiedzą swoją i swoich rówieśników, postanowił ocalić od zapomnienia ten fragment historii. W ten sposób nawiązała się współpraca miedzy reżyserem niemieckim a Danem. Jens postanowił zrobić film o młodym Danie i dziejach jego rodziny.
Po zakończonym filmie obaj panowie wspólnie doszli do wniosku, że chcieliby na gruncie artystycznym zintegrować młodzież polską i niemiecką, która przez kilka dni warsztatów miała za zadanie stworzyć performance. Zadanie było tym bardziej trudne, iż tłem były wydarzenia historyczne II wojny światowej.
Uczniowie podołali temu wyzwaniu. W ten sposób narodziła się współpraca między Gimnazjum nr 3 w Koszalinie a niemiecką szkołą. Po wielu staraniach nauczycieli Gimnazjum nr 3 zostało oficjalnym partnerem strony niemieckiej w realizacji przedsięwzięcia.
W pierwszej części projektu młodzież spotkała się we wrześniu 2011 w Hamburgu. Tam młodzi ludzie uczestniczyli w zajęciach realizowanych w ceglarni na terenie byłego obozu koncentracyjnego w Neuengamme, w którym zaledwie 70 lat temu zginęło tysiące osób, z głodu i wycieńczenia. Rok później w Bornem Sulinowie została zrealizowana druga część polsko-niemieckiego, międzykulturowego projektu pt. "Sound in the Silence". - Miejsce nie zostało wybrane przypadkowo - mówi Aleksandra Klukowska. - Tam był jeniecki obóz koncentracyjny dla oficerów. Zachowało się tam również wiele zniszczonych podczas II wojny światowej budynków. W projekcie wzięło udział 20 osób z naszej szkoły oraz 17 z Niemiec. Pracowali oni z artystami z Polski i zagranicy. Z tej części projektu również został nakręcony film.
I to właśnie dwie pierwsze części projektu były powodem, dla którego dwie uczennice wraz z dwiema nauczycielkami (A.Klukowską i K. Derlatką) z Gimnazjum nr 3 spotkały się z dwójką uczniów i ich opiekunami z Niemiec w San Francisco i Chicago.
W San Francisco mieszka Dan Wolf, pomysłodawca projektu, z którym w wielu szkołach amerykańskich oraz centrach żydowskich uczniowie promowali filmy i foto-albumy z dwóch pierwszych części projektu. - Byliśmy również gośćmi szkoły w Chicago, która również była bardzo zainteresowana tym projektem - mówi Aleksandra Klukowska. - Ponieważ projekt odbił się szerokim echem wśród wielu organizacji kulturowych i został bardzo pozytywnie odebrany wśród młodzieży, postanowiliśmy kontynuować główny zamysł projektu. Od następnego roku mamy zamiar rozszerzyć nasz projekt i zaprosić do współpracy kolejne państwa - Węgry i Austria.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?