Teoretycznie miała to być formalność: budżet powiatu na 2018 rok miał wynosić 51 milionów po stronie dochodów i 52 miliony złotych po stronie wydatków. Radni mieli go zatwierdzić, bo zawsze to robili, a ponadto Regionalna Izba Obrachunkowa nie zauważyła błędów. Tymczasem sprawy potoczyły się zupełnie inaczej.
Ale po kolei.
Na początku sesji w starostwie radni Andrzej Siwek i Jan Połuboczko zaproponowali, by wykreślić z porządku obrad uchwalenie budżetu. Motywowali to tym, że nie jest wyjaśniona kwestia pieniędzy dla samorządowego Stowarzyszenia Inicjatyw Społeczno - Gospodarczych. Ale głosowanie nad tym technicznym wnioskiem zakończyło się negatywnie dla wnioskodawców. To więc zwiastowało, że budżet zostanie uchwalony.
Skarbnik powiatu przedstawiła więc projekt budżetu i jego główne założenia, a następnie przystąpiono do głosowania. Po nim członkowie Zarządu Powiatu, ze starostą Tomaszem Hyndą na czele, byli na pewno zaskoczeni. Bo budżet, głosami 9:8, nie został zatwierdzony.
- To budżet niechlujny, niestarannie przygotowany, obiecane remonty dróg nie istnieją, profilaktyka zdrowotna leży, takiego budżetu po prostu przyjąć nie można - komentował radny Jan Połuboczko.
Wtórowali mu m.in. wspomniany już Andrzej Siwek oraz radni Rajmund Wasiak i Adam Kołacki. Po głosowaniu proponowali przerwę, by starosta przemyślał „honorowe zakończenie sprawy”.
- Ustąpienie starosty z zajmowanego stanowiska powinno być naturalną konsekwencją nieprzyjęcia budżetu - mówił Szczepan Jonko, komentator lokalnej polityki w Białogardzie.
- Mamy do końca stycznia czas na przyjęcie budżetu, więc na razie nie ma żadnej paniki. Jeśli jednak radni nie zmienią zdania, budżet uchwali nam RIO, ale już bez żadnych inwestycji - powiedział nam starosta.
Zobacz także Białogard: sesja rady powiatu białogardzkiego. Wypowiedź mieszkanki na temat szpitala
Popularne na gk24:
- Urzędnicy z Darłowa spełnili nietypową prośbę turystki [WIDEO]
- Elżbieta R. umarła na jego rękach. Przeciągnął jej ciało do lasku
- Cheerleaders na meczu AZS - Czarni [ZDJĘCIA]
- W Koszalinie pracowało 640 ubeków, ich zadaniem była „ochrona operacyjna PZPR”
- Choinki za darmo przed ratuszem w Koszalinie [zdjęcia]
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?